Z Zakładu Techniki MPK Łódź wyjechał niedawno skład 805N+ML 1620+1621. Jest to piąty na łódzkich torach zestaw wagonów z trzydrzwiowymi pudłami. Przewoźnik testuje w nim użyczony przez firmę Novamedia elektroniczny system nawigacji.
System integruje wszystkie informacje, potrzebne pasażerom do skutecznego podróżowania i nam, by zapewnić punktualność kursowania oraz sprawność taboru - mówi Sebastian Grochala, rzecznik MPK. W każdym wagonie znajdują się po 3 wyświetlacze elektroniczne, na razie w postaci klasycznej "choinki". Jeden z nich zostanie jednak niebawem zastąpiony innym wyświetlaczem, przypominającym nieco nawigację samochodową. Po wgraniu łódzkich map i oprogramowania będzie pokazywał m. in. nazwy ulic położonych nieopodal najbliższego przystanku. - A dla turystów ważna będzie możliwość wyświetlania zdjęć ważnych obiektów zabytkowych przy nazwach zbliżających się przystanków. Gromadzimy zdjęcia, które mogłyby być w tym celu wykorzystane - deklaruje rzecznik.
Dużo więcej jest udogodnień niewidocznych gołym okiem dla pasażera. - Mamy dostęp do informacji pasażerskiej online. Nie potrzebujemy już przenosić niezbędnych informacji na dyskietkach lub innych nośnikach. Teraz możemy na bieżąco informować pasażerów o utrudnieniach w ruchu i podpowiedzieć, jak zaplanować dalszą podróż - opowiada S. Grochala. Tekst komunikatów będzie wpisywany z centrali Nadzoru Ruchu, podobnie, jak dziś informacje na tablicach elektronicznych na przystankach ŁTR.
System informuje też przewoźnika o usterkach wagonu. - Dzięki temu nasz personel może dużo wcześniej przygotować się do naprawy i rozpocząć ją, gdy tylko pojazd zjedzie do zajezdni - mówi rzecznik. Z myślą o motorniczych zintegrowano dostęp do danych o opóźnieniu bądź przyspieszeniu wobec rozkładu jazdy z monitoringiem wagonu. Wszystko jest dostępne na jednym wyświetlaczu w kabinie.
Szacunkowy koszt systemu to 50-70 tys. zł. - Firma Novamedia zgodziła się, byśmy testowali go za darmo. Czekamy na uwagi pasażerów i motorniczych - mówi S. Grochala. - Jeśli próby wypadną pomyślnie, będziemy chcieli kontynuować współpracę. Nowy system nawigacji będzie mógł pojawić się w kolejnych 805Na, które zaczniemy znów remontować, gdy zakończymy modernizację wagonów dla Tramwajów Śląskich. Oraz, być może, w dwukierunkowych wagonach z Bielefeld - dodaje.