- To, czy wyprowadzimy się z ul. Tramwajowej, zależy między innymi od rezultatu rozmów z konserwatorem zabytków - mówi "Rynkowi Kolejowemu" Sebastian Grochala, rzecznik MPK Łódź. Przed dwoma tygodniami wiceprezydent Łodzi Marek Cieślak wezwał miejskiego przewoźnika, by ten rozważył sprzedaż historycznej siedziby, położonej na obszarze przyszłego Nowego Centrum Łodzi wokół dworca Łódź Fabryczna.
Obiekt przy ul. Tramwajowej 6 był pierwszą łódzką zajezdnią tramwajową. Pełnił tę funkcję od 1898 r. do otwarcia zajezdni Telefoniczna w roku 1986. Dziś mieści się tam Zakład Remontu Taboru oraz biura MPK.
- Na szczęście nie musimy decydować szybko. Są to decyzje trudne, o wymiarze strategicznym, więc nie powinno się podejmować ich pochopnie - uważa rzecznik MPK. - Wiele zależy od rezultatu rozmów, które właśnie prowadzimy z konserwatorem zabytków. Jeśli postawi on bardzo duże wymagania co do zachowania poszczególnych budynków, potencjalny nabywca będzie musiał się z tym liczyć. Może to utrudnić nam ewentualną sprzedaż tego terenu - dodaje Grochala.
Jeśli Zakład Techniki opuści ul. Tramwajową, to dokąd się przeniesie? - Analizujemy tereny, które już posiadamy, pod kątem ewentualnej przeprowadzki. W grę wchodzi dawna zajezdnia Międzygminnej Komunikacji Tramwajowej na Helenówku, czynna zajezdnia tramwajowa MPK na Chocianowicach, ale także autobusowa przy ul. Limanowskiego - deklaruje rzecznik. W tym ostatnim przypadku spółka musiałaby doprowadzić na teren obiektu tory tramwajowe. - Chyba, że przenieślibyśmy tam tylko część administracyjno-biurową. Rozważamy wszystkie opcje. Na razie kwestia jest otwarta - zastrzega Grochala.
