Spotkaliśmy się w klubie w sobotę, po krótkiej dyskusji korzystając z ładnej pogody postanowiliśmy wyskoczyć za miasto, wybór padł na Strzelce Kujawskie, ponieważ opodal stacji jest bardzo ładny przepust betonowo-kamienny, którego model chcieliśmy umieścić na naszej makiecie.
W oryginale pod przepustem płynie strumyk, u nas natomiast po podniesieniu budowli w wykopie będzie biegła linia wąskotorowa.
Pojechaliśmy bocznymi drogami, bo i widoki ładniejsze i spokojniej się jedzie, pierwszy postój na przejeździe strzeżonym, dróżniczka widząc nas robiących zdjęcia, myślała, że jesteśmy z PKP i przyjechaliśmy w związku z likwidacją strażnicy.
Po obdarowaniu naszymi kalendarzykami, i przedstawieniu się, wyraźnie się uspokoiła.
Odezwał się telefon, za chwilę nadjedzie pociąg, dla nas dobry znak, poczekamy, po chwili nadjechał majestatycznie EN57-1451, zatrąbił syreną i odjechał w siną dal.
|
|
Strażnica przejazdowa od strony drogi |
Strażnica przejazdowa od zaplecza |
|
|
Znaki obok strażnicy |
Zbliża się EN57-1451 |
Słońce rozleniwiało tego dnia, ale na nas czas, po kilkunastu minutach dojechaliśmy do celu naszej wyprawy, podjeżdżając do budynku stacyjnego, usłyszeliśmy charakterystyczny dźwięk, zanim Rysiek się zatrzymał wypadliśmy z Piotrkiem z samochodu, w chwili, gdy dobiegliśmy do peronu mijał nas towarowy prowadzony przez ET22-749, kilkanaście cystern i na końcu składu trzy wagony Gbs.
|
|
ET22-749 ze składem mieszanym |
Trzy wagony Gbs na końcu składu |
Idziemy w stronę przepustu kamiennego, do tej pory źle odczytawszy artykuł w "Parowoziku" myśleliśmy, że tym przepustem przechodziły tory kolejki wąskotorowej, zdziwił nas strumyk płynący pod nim, po dokładnej penetracji terenu znaleźliśmy nasyp kolejki, okazało się, że skrzyżowanie było w poziomie linii normalnotorowej.
Wiadukt ma być pierwowzorem takiego na naszej makiecie, decydujemy się na pewne przekłamanie, u nas wąski tor będzie biegł pod normalnym torem przechodząc przez ten przepust.
Zabieramy się do roboty, Rysiek szkicuje kształt, Piotrek robi zdjęcia z różnych ujęć, ja wyciągam miarkę i zdejmuję wymiary.
|
|
|
Prowadzenie cięgien pędni, w tle Rysiek szkicuje układ torów |
Czas na pomiary, ja mierzę, Rysiek notuje |
Rzut okiem z innej perspektywy |
W drodze powrotnej wstępujemy do nastawni, oczywiście nielegalnie, sympatyczny nastawniczy opowiada nam o dawnych czasach świetności tej linii, a także o kolejce wąskotorowej, co do przebiegu, której nasze wątpliwości ostatecznie się rozwiewają.
|
W gościnnej nastawni, przy drzwiach ja, obok Rysiek |
Żegnamy naszego gospodarza, idę z Piotrkiem w stronę przejazdu, a Rysio goni nas samochodem, klasyczne zapory, semafory, niestety nie wszystkie czynne, na jednym z nich tabliczka znamionowa z 1940 roku, na górze pozostała lampa semaforowa.
Zaczyna się robić chłodno, pora wracać, jeszcze kilka zdjęć infrastruktury i niezwykle klimatycznego przejazdu, i w drogę.
|
|
|
|
Tabliczka na jednym z semaforów |
Lampa na semaforze, czy na zawsze? |
Zapory jak za dawnych lat |
Widok na przejazd strzeżony |
Zatrzymujemy się na chwilę przy sklepie, w pośpiechu pochłaniamy słodkie bułki.
W drodze powrotnej kilka razy zatrzymujemy się by zrobić zdjęcia przydrożnym kapliczkom, niesłychanie polskim, choć nie brakuje budowli pozbawionych jakichkolwiek walorów estetycznych.
|
Jedna z wielu typowo polskich kapliczek |
Około godziny 15 po przejechaniu przez geometryczny środek Polski, wracamy do domu.
Jeszcze pamiętając szczegóły opisał Paweł Radecki Zdjęcia: Piotr Chorąży, Paweł Radecki
|
|
Widok od nastawni w stronę stacji
|
Bardzo stara pompa na stacji w Strzelcach Kujawskich
|
|
|
Naprężacz
|
Przejazd nbiestrzeżony około 500m od stacji
|
|
|
Przepust
|
Trochę szczegółow
|
|