W "Świecie Kolei" ukazała się wiadomość, iż na stacji Granowo Nowotomyskie krzyżują się dwa pociągi relacji Poznań-Wolsztyn i Wolsztyn-Poznań, prowadzone parowozami, czego do końca nie byliśmy pewni, do ostatnich chwil śledząc wiadomości na stronie internetowej Wojtka Lisa.
Ponieważ nasz ukochany przewoźnik dba o urozmaicenie, jakim jest zamykanie kolejnych linii kolejowych, bądź likwidacja połączeń, niezwłocznie udaliśmy się w drogę, by, choć przez chwilę stać się świadkiem być może historycznego wydarzenia.
Wyjeżdżamy przed piątą, na miejscu musimy być około 9.00, tym razem jedziemy "Felą" Roberta, przyjeżdżają po mnie z Piotrkiem, gnamy po Kubę i ruszamy ze średnią prędkością 120 km/h, gdzieś wśród pól i łąk, bocznymi drogami, omijając zatłoczone główne trasy, chłonąc widoki typowe dla Polski z dala od głównych szlaków.
Pierwszy postój w wiadomym celu wybraliśmy w okolicy przejazdu w miejscowości Mosina, okazało się, że mamy szczęście, zaterkotał dzwonek, zapory opadły i po chwili przemknął pociąg prowadzony EU07, oczywiście całkiem przypadkiem w kadrze znalazł się Kuba.
|
|
|
Przejazd strzeżony w Mosinie,
ciekawie poprpwadzone linki pędniowe
Foto: Piotr Chorąży |
Pierwszy pociąg tego dnia
Foto: Piotr Chorąży |
Budka dróżnika
Foto: Paweł Radeck |
Ruszamy, okazuje się, że jechaliśmy szybciej niż zaplanowaliśmy, mijamy miejscowość o swojsko brzmiącej nazwie Łódź, i kilkanaście minut przed czasem wjeżdżamy do Stęszewa gdzie postanowiliśmy zacząć naszą przygodę z parowozami.
Wita nas odjeżdżający ze stacji autobus szynowy SA 108-005 jadący do Grodziska Wlkp.
|
Powitanie w Stęszewie
Foto: Piotr Chorąży |
Zwiedzamy stację i okolice, penetrujemy wieżę ciśnień, szokującym i zarazem smutnym widokiem jest wiązanka kwiatów i zapalone znicze na międzytorzu, jak udało mi się dowiedzieć podobno pod pociąg, kilka dni wcześniej wpadła dziewczyna.
|
|
|
|
Wieża ciśnień na tle semafora
Foto: Paweł Radecki |
Budynek pompowni,
w tle wieża ciśnień
Foto: Piotr Chorąży |
Stęszew od innej strony
Foto: Piotr Chorąży |
Kwiaty na międzytorzu
Foto: Robert Wolsk |
Zbliża się czas przyjazdu parowozu, mimo nieśmiało wychodzącego zza chmur słońca, jest zimno, szczególnie daje się we znaki zimny wiatr, jedziemy na wiadukt, z którego będziemy fotografować parowóz, jaki jeszcze nie wiemy, choć wybór jest raczej ograniczony.
Po kilkunastu minutach oczekiwania, na zimnym wietrze i otarciu o przedstawicielki płci pięknej, ach dziewczyny nie ocierajcie się o nas, gdy zbliża się parowóz, nie rozpraszajcie nas swymi powabami.
Jest, po "uszach" poznajemy, że jedzie "oelka", rozpoczyna się szał migawek i pomruk cyfrówek, niezapomniane wrażenie, gdy przejeżdża pod wiaduktem parowóz a Ty wychylasz się odrobinę i nagle w chmurze się gubisz i tchu Ci nie starcza, i zapach czujesz całym ciałem.
|
|
Ol49-23 Stęszew
Foto: Paweł Radecki |
Z innego miejsca
Foto: Piotr Chorąży |
Czas na Granowo, kilka minut i okazuje się, że nie jesteśmy jedynymi miłośnikami parowozów, najmilszy jest fakt spotkania łodzianina, który wybrał się z córką, biedne dziecko, choć już w wieku zalotnym. Podczas gdy ojciec upajał się widokami parowozów ona marzła na wietrze.
Wjeżdża na stację Ol49-23, misterium dymu i pary, mechanik wspina się na pomost, coś majstruje przy sprężarce, zdjęcie po zdjęciu, a Pt47-65 spóźnia się.
|
|
Granowo Nowotomyskie,
Ol49w peronach
Foto: Piotr Chorąży |
Ol49, a po lewj Kuba
Foto: Piotr Chorąży |
Wreszcie jest, tendrem naprzód wjeżdża Pt47-65, festiwal pary, na co dzień, przez chwilę obok siebie stoją dwa parowozy, sygnał podany peta odjeżdża pierwsza, zaraz za nią, oelka.
|
|
|
|
Spóźniona peta
Foto: Piotr Chorąży |
Stacja pełna parowozów
Foto: Paweł Radecki |
Już po chwili odjeżdża
Foto: Piotr Chorąży |
Czas na Oelkę
Foto: Piotr Chorąży |
Parowozy odjechały w powietrzu resztki dymu, pędzimy do Grodziska Wielkopolskiego. Mamy zamiar złapać tam Ol49-23 prowadzącą pociąg z Poznania.
Pierwszy przyjeżdża szynobus majestatycznie wyjeżdżający zza magazynów, kilka minut po nim oczekiwana oelka.
|
|
|
Ponowne spotkanie,
Grodzisk Wlkp.
Foto: Piotr Chorąży |
Ol49-23 Grodzisk Wlkp.
Foto: Piotr Chorąży |
Oelka opuszcza Grodzisk
Foto: Piotr Chorąży |
Do Wolsztyna, zimno i wicher dmie a nasza kompania do szopy aż się rwie, i pędzi, co sił, nie dyszy, nie sapie, "Fela" czerwona, co niesie nas w dal z cichutka skrzypi szczękami i gna.
Znów w obłokach pary i dymu, obserwujemy powrót Ol49-23, łażąc po terenie szopy, całe szczęście tu nikt nie zwraca na to uwagi, zaglądamy do izby pamięci jej opiekun w przerwach między telefonami z wyraźnym ociąganiem udostępnia ją, odpowiada na nasze pytania też raczej niechętnie, no, ale nie pochodzimy z kraju gdzie herbatę pija się o 17.00 i nie posiadamy waluty mocno wymienialnej.
Nie dowiedziawszy się niczego konkretnego wracamy do naszego ulubionego wściubiania nosa gdzie się da.
Robimy trochę fotek i zastanawiamy się gdzie nakarmić ciało, bo dla ducha strawy dość na każdym kroku.
|
|
|
Kultowa SM42
na tle wolsztyńskiej nastawni
Foto: Piotr Chorąży |
Ol49-23 na obrotnicy
Foto: Piotr Chorąży |
Na kanale wyczystkowym
Foto: Piotr Chorąży |
|
|
|
Obracanie SM42
Foto: Piotr Chorąży |
SU45-254 w peronach stacji
Foto: Piotr Chorąży |
W obłokach
Foto: Paweł Radecki |
Wybór pada jak zwykle na restaurację w komendzie miejskiej Policji, zazwyczaj się tam stołujemy, po wejściu budzimy lekkie zdziwienie swoim wyglądem, ale po chwili nikt nie zwraca na nas uwagi.
Festiwal obżarstwa ja z Kubą zadawalamy się pierogami, on pojedynczą, ja podwójną porcją,
Piotrek i Robert pochłaniają drugie danie, na deser zjadają jeszcze po jednej porcji pierogów.
Ociężali postanawiamy przejść się po mieście, zauważyliśmy informację o wystawie prac związanych z koleją, postanawiamy zwiedzić ją.
Nasze wtargnięcie do domu kultury zaniepokoiło sympatyczną Panią, obdarowana kalendarzykami (czasami mam wrażenie, że spełniają rolę paciorków mających zjednać nam przychylność tubylców) uspokaja się, dziwi się, że przebyliśmy taki szmat drogi tylko po to by zobaczyć parowozy.
Niestety nie obejrzymy prac, zasłaniają je prace dzieci ze świetlicy środowiskowej, i za chwilę ma się odbyć wręczenie nagród itd. Żegnamy się i zmykamy nie chcąc przeszkadzać, w ramach rekompensaty docieramy na skwer nad jeziorem i dzięki "wyrafinowanej" technice robimy sobie grupowe zdjęcie.
|
To my, od lewej:Robert, Kuba, ja i w parterze Piotrek
Foto: aparat Piotrka postawiony na śmietniku |
Jedziemy zobaczyć nieczynną stację Kargowa, kto był to wie, kto nie był musi zobaczyć dopóki jeszcze jest.
Piękna stacja, czujemy zapach parowozów i słyszymy ich posapywanie, oczywiście dzięki wrodzonym predyspozycjom, musiało tu być pięknie, gdy odbywał się normalny ruch, wagony były wtaczane na bocznicę bodajże zakładów zbożowych, w poczekalni sennie snuli się podróżni kupując w kasie bilety kartonowe.
|
|
|
|
Kargowa od strony torów
Foto: Piotr Chorąży |
Widok od strony magazynu
Foto: Piotr Chorąży |
Wyjście
Foto: Piotr Chorąży |
Stacja, rampa i fabryka
Foto: Piotr Chorąży |
Wracamy do Wolsztyna, gdzie przez kilkadziesiąt minut obserwujemy misterium parowozowe.
|
|
|
Ol49-23 wjeżdża na kanał oczystkowy
Foto: Paweł Radecki |
Nawęglanie oelki
Foto: Paweł Radecki |
Peta z drugiej strony
Foto: Paweł Radecki |
|
|
|
Pt47-65 na kanale
Foto: Paweł Radecki |
Ol49-23 i Pt47-65 w peronach stacji Wolsztyn
Foto: Piotr Chorąży |
Manewry
Foto: Piotr Chorąży |
Po chwili namysłu postanawiamy odwiedzić Powodowo, po kilkunastu minutach jesteśmy na miejscu, zostawiamy samochód na "parkingu" przed budynkiem i nie zważając na dwuznaczne uśmiechy "tubylców" idziemy w stronę zakładów produkujących elementy prefabrykowane.
Przy samym wjeździe od strony miasta stoi 409Da-244 ze składem "gruszek", przedzieramy się przez gęste krzaki i robimy zdjęcia.
|
|
409Da-244 ZPEW Powodowo
Foto: Paweł Radecki |
Od czoła
Foto: Piotr Chorąży |
Odchodząc zauważamy coś w znajomym kolorze, po spacerze w gęstwinie docieramy nieomal do końca zakładów gdzie stoi Ls60 o numerze 184 lub 164 niestety jest zatarty i z tej odległości nie możemy go odczytać.
|
|
Ls60
Foto: Piotr Chorąży |
Ls60 w pełnej krasie
Foto: Piotr Chorąży |
Pora wracać, zatrzymujemy się jeszcze na stacji Żodyń, niestety już nieczynnej, zaciekawia nas skrzynka z jak nam się wydaje kluczami do zamków zwrotnic.
|
|
|
Tajemnicza skrzynka
Foto: Robert Wolski |
Robert i Kuba oglądają skrzynkę z kluczami
Foto: Paweł Radecki |
Żodyń od strony magazynu
Foto: Robert Wolski |
Zbaczamy na polną drogę wiodącą do mostu na rzece Obrze(?), dość ciekawy choć standardowy most , robimy zdjęcia i gnamy do "Feli".
|
|
|
|
Most na rzece Obrze(?)
Foto: Robert Wolski |
Most
Foto: Robert Wolski |
Ciekawy układ odbojnic
Foto: Robert Wolski |
Oszczędne podkłady
Foto: Robert Wolski |
Mała przerwa na kontakt z naturą wymuszony też przez naturę, przy okazji fotka "kultowej" lampy w dawnym stylu.
|
Kultowa lampa
Foto: Robert Wolski |
Teraz już naprawdę do domu, ostatni pożegnalny kontakt z parowozami mamy opodal miejscowości Powodowo gdzie na urokliwym wiadukcie, zaczajamy się i po dość długim oczekiwaniu możemy ostatni raz tego dnia obcować z "naturą" i nie tylko.
|
|
|
Ol49-23 pod wiaduktem
Foto: Paweł Radecki |
Oelka na tle nieczynnej tarczy ostrzegawczej
Foto: Piotr Chorąży |
I tyle ją widzieli
Foto: Piotr Chorąży |
Droga do domu dłuży się jak zawsze, gdy trzeba wrócić do codzienności, Robert wysadza Kubę, potem mnie i razem z Piotrkiem odjeżdża w stronę Olechowa.
Tak kończy się kolejna nasza "wyprawa".
Sięgając do pamięci opisał Paweł Radecki Zdjęcia: Piotr Chorąży, Paweł Radecki, Robert Wolski Niektóre zdjęcia skanował Piotr Barcz
|
|
|
Stęszew w całej krasie Foto: Paweł Radecki
|
Z lotu ptaka Foto: Robert Wolski
|
Nawęglanie Ol49-23 Foto: Robert Wolski
|
|
|
|
Obrządzanie petuchy Foto: Robert Wolski
|
Ol49-23 na obrotnicy Foto: Robert Wolski
|
Pt47-65 na kanale oczystkowym Foto: Robert Wolski
|
|
|
|
Wózek na popiół i żużel Foto: Robert Wolski
|
Wózek na węgiel Foto: Robert Wolski
|
Wyciąg Teudloffa Foto: Robert Wolski
|
|