Nawigacja
Ostatnie Obrazy
Najnowsze video
TEM2-294 w akcji
ST44-1113+SM42-693...
ST44-172, Nurzec
ST44-1109 Sycze
Targi Hobby Pozna...
M62M-014
Euronaft
SU46-041
ST44-2046
ST44-2026+ST44-2050
Ostatnie artykuły
Salon Hobby 2015 czy...
Rogowskie Impresje
Pobiedziska i Trybun...
Żnin 2015
Kolejna solówka
Aktualnie online
Gości online: 14

Użytkowników online: 0

Łącznie użytkowników: 26
Najnowszy użytkownik: kareks
Ostatnie komentarze
Teenage agv.gpus.lkm...
Impetigo: xyy.gxwb.l...
[url=http://hydroxyc...
[url=http://augmenti...
Confident tqs.huwh.l...
[url=http://buycloni...
Osler ksv.zpen.lkmk....
However, onb.ieol.lk...
Has vyw.mjbk.lkmk.eu...
[url=http://viagra96...
Kalendarz
Po Wt Śr Cz Pi So Ni
    1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    
Urodziny Urodziny:
Nawigacja
Artykuły » Wycieczki » Sierpc
Sierpc

Dzięki informacjom od naszych zaprzyjaźnionych mechaników z Chabówki dowiedzieliśmy się o planowanym przejeździe przez nasze ukochane miasto Ty2-911 wraz z niewielkim składem osobowo towarowym. Parowóz miał odegrać filmową rolę w okolicach Sierpca na planie zdjęciowym do nowego filmu „Wichry Kołymy”. Film ten jest epicką historią o ludzkich losach w czasach totalitarnego terroru - stalinowskich czystek lat 30. Scenariusz, napisany przez Nancy Larson i Wojciecha Gajewicza, powstał na podstawie bestsellerowej biografii najgłośniejszej rosyjskiej dysydentki, Eugenii Ginsburg. Ta niemiecko-polsko-belgijska produkcja reżyserowana jest przez zdobywczynię Oscara Marleen Gorris a w rolę Eugenii wciela się wspaniała brytyjska aktorka Emily Watson. Z rodzimych aktorów zobaczymy Zbigniewa Zamachowskiego, Marię Seweryn, Krzysztofa Globisza oraz Agatę Buzek. Nas jednak, jak się zapewne domyślacie interesował zupełnie inny aktor. Planowo lok miął się pojawić na Kaliskim o 01:17 i wybieraliśmy się silną ekipą. Informacje z trasy o możliwym opóźnieniu ostudziły jednak nasze zapały i wytrwał jedynie Kuba. Ciągnięty przez byka pociąg widmo przemknął przez Łódź dopiero po 4-tej nad ranem.

Wizytę na planie ustawiliśmy sobie na środę by prosto z trasy zawitać na klubowe spotkanie. I tak o 7:30 Kuba zabiera Kudłatego, Wojtka oraz mnie i jedziemy na umówione z Piotrkiem miejsce gdzieś na trasie za Zgierzem. Spotykamy się na stacji benzynowej, ja dosiadam się do Piotrka i gnamy w kierunku Płocka. Przepiękne słoneczko i rosnąca temperatura nastraja bardzo optymistycznie. Przy wjeździe do miasta tracimy kontakt z drugim autem, ale nie stresujemy się tym i podjeżdżamy na stację Płock Trzepowo. Na nasze szczęście stoi tam Orlenowy M62 z szarą Tamarą i składem pustych beczek. Poganiamy telefonicznie drugą ekipę i spokojnie czekamy na ich dojazd. Wtedy narastający pomruk obwieszcza ruszenie składu. Szaleńcza wspinaczka na pobliski nasyp i loki obfocone.

Kiedy z powietrza ulotnił się już charakterystyczny zapach paliwa dociera Kubuś, decyzja krótka, gonimy! I wyrywa do przodu wzdłuż torów. My na chwile przystajemy widząc wjeżdżający szynobus, ale ze względu na spora odległość jak i zajęty szlak postanawiamy podążyć jednak za Kubą. Kilka chwil później docieramy do wjazdu do rafinerii i oczom naszym ukazuje się niecodzienny widok. Stojący samochód Kuby a kilkanaście metrów przed nim gwałtownie zatrzymujące się auto ochrony Orlenu i wypadających 4 osiłków i biegnących w dół do składu. Pierwsza myśl, gonią „naszych” ale wtedy dostrzegamy uciekających w górę nasypu dwóch gówniarzy z bańkami. No cóż, złodziejski proceder kwitnie.. Pstrykamy parę fotek i jedziemy do Sierpca.

Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć
Uciekający Gagarin Zgrabna para Beczki.... To się nazywa rozrząd

Niestety psuje się pogoda i niebo zasnuwa się ciężkimi chmurami, nici z dobrego oświetlenia. W Sierpcu trafiamy na manewrującą SU45-263 oraz wjeżdżający szynobus Arrivy. Przy pobliskiej szopie widać kolejnego fiata o nieznanym numerze oraz ST44-282. Te zamierzamy cyknąć później w drodze powrotnej. Zabieramy jednego z mechaników i jedziemy na stacje Szczutowo, gdzie jest teraz Chabówkowski skład .

Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć
Nie ma to jak start z fasonem Arriva przybywa Szynobusik KM

 Do tej urokliwej leśnej stacyjki docieramy parę minut później, gdzie wśród obłoczków pary stoi główny bohater dnia. Niczym wygłodniałe psy rzucające się na kość tak my atakujemy obiektywami czarną bestię. Jako, że Ty2 odgrywa rolę radzieckiej maszyny jest przemalowany, podobnie zresztą jak i reszta taboru. Zdjęte polskie oznaczenia i namalowana wielka czerwona gwiazda. Na drobne niezgodności historyczne spuścimy zasłonę milczenia, wszakże większe „wałki” już przechodziły

Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć
Nasz bohater Zadowolony Kudłaty Urok detali
Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć
Nowy sposób osadzania znaków Nadciągające piekno Gwiazdolot

Nagle świst, nagle gwizd, para buch koła w ruch i powoli stalowe cudo zaczęło się toczyć. W środę filmowcy szukali dobrych plenerów pod konkretne ujęcia i na zamkniętym 16-sto kilometrowym szlaku zamierzali się właśnie poruszać. My pakujemy się do aut i podążamy śladem pary i dymu. Przy pierwszym przejeździe okazuje się, że jeden z wagonów ma całkowicie zblokowane hamulce. Wymusza to spory postój i stawia pod znakiem zapytania dalsze zdjęcia. Kubuś stwierdza że jego wolny czas się skończył i musi wracać do pracy. Mechanicy zabierają się do pracy i po kilku próbach udaje się jednak pokonać oporną materię by karawana mogła ruszać dalej. Po jeszcze kilku przystankach dociera do końca zamkniętego odcinka i zbiera się do powrotu. To samo czynimy i my.

Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć
Kilka... ..pożegnalnych.. ..ujęć

 Wracając zaglądamy do sierpckiej szopy. Wcześniej widziany gagarin zdążył już odjechać. Na szczęście jego miejsce zajął inny zielony potwór. Zamieniamy kilka zdań z zaniepokojonym dyżurnym i jedziemy dalej pokonując dokładnie ta samą trasę.

Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć
Stonka z nietypowym składem Twarzą w twarz z monstrum Zmęczona suka Kolejny VT

Robimy fotostop przy wjeździe do rafinerii. Przed nami przepiękny widok na manewrujące dobra. Gagariny, Tamary, stonki nawet T448 i wszystko spowite narkotycznym niemal zapachem paliwa. Biegając jak opętani z jednego końca mostu na drugi fotografujemy w zachwycie wszystko co się rusza po torach. Wzbudziło to czujność ochrony i po chwili z piskiem w tumanach kurzu zmaterializował się ich pojazd tuż przy nas. Uspokoiwszy cerberów, że my tylko nieszkodliwi wariaci i pstrykamy lokomotywy, dostajemy łaskawe pozwolenie na dalsze fotki. Nie mogąc doczekać się ruszenia składu z M62 na czele jedziemy do Trzepowa. Tam trafiamy widzianego wcześniej w Sierpcu Gagrina z jakąś nieznaną ryflowaną suczka na haku.

Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć
Bogactwo.. ...taboru... ...w Orlenie Piękna i Bestia

Robi się późno i pogoda psuje coraz bardziej więc obieramy kurs na Klub. Okazało się, że ciutkę się pospieszyliśmy bo parę chwil później mija nas na przejeździe spory skład beczek wleczonych przez dwie szare Tamary, niestety żadnych szans na ujęcie. Dalej już bez przygód i kolejowych wrażeń (nie licząc IC-ka ciągniętego przez EP09 w Kutnie oraz jakiegoś kibelka na trasie do Łodzi) docieramy około 18-stej do klubu by na gorąco podzielić się wrażeniami z wypadu.


 

Wypad spisał i okrasił fotkami

Michał Górecki

 
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się , żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Losowa Fotka
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

Tomek
30-09-2022 11:23
Test Shoutbox'a
Copyright © 2022, Created by Acid Rain