Nawigacja
Ostatnie Obrazy
Najnowsze video
TEM2-294 w akcji
ST44-1113+SM42-693...
ST44-172, Nurzec
ST44-1109 Sycze
Targi Hobby Pozna...
M62M-014
Euronaft
SU46-041
ST44-2046
ST44-2026+ST44-2050
Ostatnie artykuły
Salon Hobby 2015 czy...
Rogowskie Impresje
Pobiedziska i Trybun...
Żnin 2015
Kolejna solówka
Aktualnie online
Gości online: 13

Użytkowników online: 0

Łącznie użytkowników: 26
Najnowszy użytkownik: kareks
Ostatnie komentarze
Teenage agv.gpus.lkm...
Impetigo: xyy.gxwb.l...
[url=http://hydroxyc...
[url=http://augmenti...
Confident tqs.huwh.l...
[url=http://buycloni...
Osler ksv.zpen.lkmk....
However, onb.ieol.lk...
Has vyw.mjbk.lkmk.eu...
[url=http://viagra96...
Kalendarz
Po Wt Śr Cz Pi So Ni
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30          
Nawigacja
Artykuły » Wycieczki » Węgliniec
Węgliniec

Od dłuższego czasu korciło nas by wybrać się gdzieś w okolice Dolnego Śląska by wreszcie spotkać na żywo przedmiot modelarskiego pożądania Jarka czyli SU-46. Aktualnie zdecydowana większość tych maszyn stacjonuje w Węglińcu i taki też cel obraliśmy w naszej wycieczce. W planach, w zależności od czasu, mieliśmy kilka przystanków ale raczej bez wariactwa. Wszak odległość do pokonania znaczna a czasu niewiele. I tak w deszczowy sobotni poranek Smok odstawia mnie do Dobronia gdzie spotykamy się z Jarkiem, robimy przerzut „bambetli” i ruszamy w kierunku Karsznic. Na stacji, niemal już tradycyjny widok czyli „Gagarin” Rail Polska wydzierżawiony do Lotosu oraz „Tamara”. Po chwili przetacza się jak burza przez stację ET42-013 by minąć się po chwili z nadjeżdżającym z południa ET40-28. Zaglądamy pod szopę ale z braku ciekawostek oraz fatalnej pogody zabieramy się w dalszą drogę.

Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć
Pierwsza ofiara
Foto: Michał Górecki
Rozpędzony rusek
Foto: Michał Górecki
Szopa w Karsznicach
Foto: Michał Górecki

Kolejnym przystankiem jest Kępno, urokliwa dwupoziomowa stacyjka ze skrzyżowaniem dwóch linii. Fartownie , chwilę po przyjeździe wpada na stację ET22-699 z pośpiesznym. Pstryk, pstryk i idziemy na górne tory. Tam po paru minutach fotografowania stacji i staraniu się ujęcia na jednej fotce obu poziomów, wyłania się kolejny byk (ET22-560) tym razem z węglarkami. Za nim z przejścia podziemnego wychynęło dwóch, odzianych na czarno panów, którzy swym SOKolim wzrokiem dostrzegli podejrzanych typów kręcących się po torach. Wyceniają tą przyjemność na 200 PLN od głowy i dopiero po wylegitymowaniu Jarka odpuszczają, zmieniając całkowicie ton. Po blisko 30-minutowej pogawędce pstrykamy jeszcze stojącą jako pomnik Tkt48-130 i wleczemy się do samochodu.

Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć
Pośpieszny relacji Katowice-Szczecin
Foto: Michał Górecki
Panorama stacji Kepno
Foto: Jarosław Ochęcki
Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć
Na górnym poziomie
Foto: Michał Górecki
Pomnik w Kępnie
Foto: Michał Górecki

Następny punkt na trasie to Oleśnica, wraz ze znajdującym się w niej ZNTK. Na stacji pustka i mimo, że okolica wygląda na wymarłą, wleczemy się bez przekonania pod bramę główna nie ryzykując wejścia w stylu elektryka-prezydenta. Z oddali widać 181-kę STK-u wydzierżawioną dla Lotosu świeżo po naprawie a tuż przy bramie sputnik CTL-a. Niestety okazanie dokumentów wywołuje tylko panikę u ochrony i odesłanie do kierownika. Ten oczywiście zasłaniając się hiperultratajnymi technologiami rodem z kosmosu albo z wykopalisk odmawia wpuszczenia a tym bardziej fotografowania odsyłając do Pana Prezesa ZNTK , który oczywiście będzie dopiero w poniedziałek.

Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć
Żuraw na Oleśnicy Głównej
Foto: Michał Górecki
Długołęka
Foto: Michał Górecki
Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć
ET22-452 mijany przez ET22-661
Foto: Michał Górecki
Oczywiście szanujemy ten zakaz...
Foto: Michał Górecki

 Wracamy więc do auta i mkniemy dalej. Tzn mknęlibyśmy gdyby nie korki we Wrocławiu, które zatrzymały nas na dobrą godzinę. Jarek coraz bardziej zdesperowany i poganiany chęcią ujrzenia suki chce zrezygnować z dalszych postojów i wyciska ostatnie poty z bolidu na A4. Jednak pod Legnicą na widok jednotorowej linii z przepięknymi słupami i błyszczącymi szynami bez wahania odbija w kierunku stacji. Tam robimy około godzinny postój bo co zabieramy się z peronów to pojawia się jakiś następny pociąg.

Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć
Lokomotywownia Legnica
Foto: Michał Górecki
EU07-166 z osobowym z Wrocławia
Foto: Michał Górecki
Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć
ET22-626 z pośpiesznym do stolycy
Foto: Michał Górecki
Gagrin PolTrans Miedzi
Foto: Michał Górecki

Wkrótce jednak opuszczamy Legnicę i obieramy kurs na Bolesławiec. Mała przerwa na żarełko, dwie fotki na stacji, niestety już całkowicie zmodernizowanej, i trochę dłuższa przy przepięknym moście nad Bobrem.

Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć
Bolesławiec
Foto: Michał Górecki
Tradycyjne kolejowe detale
Foto: Michał Górecki
Most nad Bobrem
Foto: Jarosław Ochęcki

 Pogoda powoli się poprawia i gdzieniegdzie przebłyskuje nawet słoneczko. Po niedługim czasie docieramy do Wykrotów by wystraszyć śmiertelnie panią dróżnik oraz pstryknąć dwa szynobusy jadące w odstępie 10-minut, mimo ogromnego zdziwienia kierowcy TIR-a, który stwierdził autorytatywnie „Panie, tu od dwóch lat nic nie jeżdzi”.

Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć
Oto moja bryka!
Foto: Michał Górecki
SA135-001 wśród pól
Foto: Michał Górecki
Jedzie nowe
Foto: Michał Górecki

Deszczowe chmurki odeszły w niepamięć, temperatura i napięcie szybko rośnie a naszym oczom wreszcie ukazuje się napis nad kładką dla pieszych „Stacja PKP w Węglińcu” a po chwili do naszych uszu, niczym najsłodsza kołysanka, dociera charakterystyczny pomruk diesla na jałowym biegu. Niemal na drżących nogach wchodzimy na kładkę i dosłownie zachłystujemy się widokiem, który każdego fana trakcji spalinowej przyprawić może o skok ciśnienia. Cała stacja zastawiona składami towarowymi, w pobliskiej szopie stoi około 15 sztuk SU46, kilka rumunów, w oddali widać jakieś elektrowozy a tuż pod nogami szykuje się do odjazdu na Horkę kolejna „czterdziestkaszóstka” z talbotami.

Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć
Wejście na stację
Foto: Michał Górecki
Wspaniały widok
Foto: Michał Górecki
SU46-029 wraca z Horki
Foto: Michał Górecki
Kliknij by powiększyć   Kliknij by powiększyć
SU46-043 ze Zgorzelca
Foto: Jarosław Ochęcki
  Panorama szopy
Foto: Michał Górecki

Rzucamy się więc z aparatami niczym wygłodniałe wilki na te dobra, chłonąc każdymi zmysłami obecność tych wspaniałych maszyn. Ochłonowszy nieco z pierwszego szoku zmierzamy w kierunku szopy, focąć po drodze co się da. Meldujemy się u dyspozytora z cichutką nadzieją zezwolenia na wejście na teren lokomotywowni w najśmielszych nawet marzeniach nie przeczuwając takiego rozwoju wypadków. Spotykamy się z niezwykle ciepłym i serdecznym przyjęciem a po chwili dyspoozytor, zwracając się do jednego z mechaników z diabelskim uśmiechem rzuca: „Janek, to weź chłopaków i przewieź tam do tych elektrowozów, pewnie się ucieszą”. Szczęka mi opadła i miałem wrażenie że zaraz wyskoczy ktoś zza rogu z okrzykiem „Mamy was!! Ale daliście się wkręcić”
Drepczemy więc potulnie za maszynistą i za moement lądujemy w kabinie. Mechanik, pokazuje co i jak, odpowiadając cierpliwie na każde, pewnie czasem naiwne pytanie, odpala maszynę i jedziemy do przodu. Dojeżdżamy na koniec stacji po czym mechanik, wskazuje nastawnik, i ustępuje nam miejsca, apogeum szczęścia. W moim przypadku pierwszy raz byłem w kabinie jadącej lokomotywy a na dodatek miałem okazję sam ją prowadzić. Poczucie mocy za plecami oraz świadomość masy poruszającego się pojazdu jest wręcz niesamowite. Warto było tłuc się te 360 kilometrów by poczuć coś takiego.

Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć
Odpoczynek
Foto: Michał Górecki
Dwie piękności
Foto: Jarosław Ochęcki
Rumuniada
Foto: Michał Górecki
Kliknij by powiększyć   Kliknij by powiększyć
Pan przestawi te zwrotnice..
Foto: Michał Górecki
  Acid mechanik
Foto: Jarosław Ochęcki

Rozemocjonowani wracamy do szopy by w jej chłodnym cieniu dokończyć fotografowanie szczegółów.

Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć
Wewnątrz szopy
Foto: Jarosław Ochęcki
Rumuńska miss
Foto: Jarosław Ochęcki
Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć
Na obrotnicy
Foto: Michał Górecki
Ostatnia suka z żółtym śliniakiem
Foto: Jarosław Ochęcki

Czas szybko mija i musimy rozejrzeć się za jakimś noclegiem. Okazuje się, że w bezpośredniej okolicy Węglińca nie jest to aż takie proste, w związku z tym jedziemy na pobliskie pole namiotowe w Czerwonej Wodzie. Ośrodek bardzo symaptyczny, z domkami, miejscem na ognisko, lokalnym minibarem położony nad stawem w środku lasu. Rozbijamy namiot niemal już po ciemku, szybki grill i idziemy spać. Spać to może za dużo powiedziane, temperatura szybko spada w okolice +5 stopni C co jest zdecydowanie niekomfortowe. Do tego ze stawu podnosi się mgła i robi się bardzo wilgotno i przeraźliwie zimno, koszmar. Na szczęście jest to najkrótsza noc w roku i jakoś daje się ją przetrwać. Słońce szybciutko ogrzewa otoczenie i wczesnym rankiem zbieramy się z pola.

Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć
Pod czujnym okiem ojca..
Foto: Michał Górecki
..odwiedzili nas..
Foto: Michał Górecki
..puchaci goście.
Foto: Michał Górecki

Wpadamy na stację w Węglińcu i naszym oczom ukazuje się ST43 jeszcze z żółtym śliniakim szykujący się do odjazdu. Niestety cholera stoi dokładnie pod słońce i trzeba władować się w tory by zrobić to od przodka. To wywołuje natychmiastową reakcję miłośników przepisów, a że teren bardziej na Zachód to cena wzrasta do 500 PLN !! Tym razem negocjacje są trudniejsze i nawet blaszana „byskotka” nie robi na nich wrażenia, a nawet odrobinę wzmaga agresję. Koniec końców udaje się jakoś z nimi dogadać i pędzimy na szlak w kierunku Zgorzelca by „zrobić” rumuna w biegu.

Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć
SU46-043 w drodze do Horki
Foto: Michał Górecki
Osobowy do Goerlitz
Foto: Jarosław Ochęcki
Prawie najdroższe zdjęcia w życiu
Foto: Michał Górecki
Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć
Rumun na szlaku
Foto: Michał Górecki
Suka z osobowym..
Foto: Michał Górecki
i z pospiesznym na wjeżdzie od strony Zgorzelca
Foto: Michał Górecki

Po drodze zaglądamy na stację w Pieńsku i rozczarowani widokiem moderny oraz brakiem perspektyw na coś jadącego wracamy do szopy w Węglińcu. I znowu niczym nienasycone wampiry chłoniemy piekno dieslowskich lokomotyw.

Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć
SU46-043 sportretowana
Foto: Jarosław Ochęcki
Pięknie odnowiony ST43
Foto: Michał Górecki
SU46-024 w rusztowaniu
Foto: Jarosław Ochęcki
Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć
Na manewrach
Foto: Michał Górecki
Marzenie kolekcjonera
Foto: Michał Górecki
Rodzinne pozowanie
Foto: Michał Górecki
Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć
Były sobie stonki dwie
Foto: Michał Górecki
ST43-171 po powrocie ze Zgorzelca
Foto: Michał Górecki
Bolki i Lolki
Foto: Michał Górecki
  Kliknij by powiększyć  
  Ostatnia fotka z Weglińca
Foto: Michał Górecki
 

Słońce minęło zenit a my w coraz większym skwarze ale za to pełni wrażeń zaczynamy myśleć o powrocie. Droga mija bez większych problemów i koło godziny 20-stej docieramy z powrotem w rodzinne strony. Oczywiście nie bylibyśmy sobą gdybyśmy nie zahaczyli o Karsznice i nie pstryknęli kilku fotek.

Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć Kliknij by powiększyć
Sieradz
Foto: Michał Górecki
Byk w Karsznicach
Foto: Michał Górecki
i prywaciarze
Foto: Michał Górecki

I tak minął jeden z bardziej intensywnych choć krótkich wypadów.

Na koniec jeszcze raz z tego miejsca chciałbym podziękować załodze węglinieckiej szopy, a zwłaszcza dyspozytorowi oraz przesympatycznemu mechanikowi, których z oczywistych względów nazwisk nie przytoczę.

Wrażenia spisał
Michał Górecki

 

Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się , żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Losowa Fotka
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

Tomek
30-09-2022 11:23
Test Shoutbox'a
Copyright © 2022, Created by Acid Rain